Jestem na takim etapie , że po prostu nie wiem.
Dlaczego to wszystko się dzieje, a jednocześnie dlaczego to co powinno się dziać nie wydarza się? d
To dziwne , że zło jestem w stanie jakoś zaakceptować , bo mam nadzieję , że prowadzi mnie do czegoś lepszego- doświadczenie życiowe. Jednakże , brak sytuacji nad którą już od dłuższego czasu pracuje jest mnie niezwykle trudny do akceptacji.
Może za bardzo tego pragnę?
Na początku wszystko miało się ku dobremu a potem przez bezmyślność i osoby 3 legło w gruzach.
Coś może chce mi coś powiedzieć?
Dlaczego Wszechświat dał mi wcześniej taką szansę a teraz pustkę?
Działaj... ale już nie ma jak , bynajmniej na tą chwilę.
Najgorsze jest to , że siedzi to w środku mojej głowy i nie chce wyjść.
Może to po prostu nie ten czas... albo ... ah sama nie wiem.
Dziękuję!
Gorzka
Dlaczego to wszystko się dzieje, a jednocześnie dlaczego to co powinno się dziać nie wydarza się? d
To dziwne , że zło jestem w stanie jakoś zaakceptować , bo mam nadzieję , że prowadzi mnie do czegoś lepszego- doświadczenie życiowe. Jednakże , brak sytuacji nad którą już od dłuższego czasu pracuje jest mnie niezwykle trudny do akceptacji.
Może za bardzo tego pragnę?
Na początku wszystko miało się ku dobremu a potem przez bezmyślność i osoby 3 legło w gruzach.
Coś może chce mi coś powiedzieć?
Dlaczego Wszechświat dał mi wcześniej taką szansę a teraz pustkę?
Działaj... ale już nie ma jak , bynajmniej na tą chwilę.
Najgorsze jest to , że siedzi to w środku mojej głowy i nie chce wyjść.
Może to po prostu nie ten czas... albo ... ah sama nie wiem.
Dziękuję!
Gorzka